"Gorliwość o dom Twój pożera mnie..."
Słowa te usłyszeliśmy niedawno, w ostatnią niedzielę października – w Uroczystość Poświęcenia Kościoła Własnego. Ten cytat z Psalmu 69, zawierający tak głębokie treści, szeroko został rozwinięty w wygłoszonej przez księdza proboszcza homilii.
W dosłowne znaczenie tych słów pięknie wpisała się niedawna inicjatywa mieszkańców rejonu ulic Jasińskiego – Nowy Świat – Janowicka – 13 Zakrętów. Otóż kilka tygodni przed wspomnianą Uroczystością, staraniem i kosztem tychże mieszkańców, po raz kolejny odnowiono kapliczkę znajdującą się u zbiegu ulic Janowicka – Jasińskiego.
Jest to jedna z najstarszych kapliczek znajdujących się na terenie naszej dzielnicy, jako że zbudowana została najprawdopodobniej na przełomie wieków XVII i XVIII. Budowla mocno ucierpiała podczas działań wojennych w 1945 r. – podobnie jak większość ówczesnych budynków Hałcnowa. Mieszkańcy nie pozwolili jednak na jej zniszczenie i odbudowali ją własnymi siłami. W kolejnych latach również była poddawana bieżącym i doraźnym remontom prowadzonym przez okolicznych mieszkańców. Niestety, mimo tych zabiegów, ząb czasu mocno nadwyrężył fundamenty, ściany i dach. Niezbędne stało się przeprowadzenie kapitalnego remontu, który zrealizowano w roku 1998. Z końcowej notatki opisującej zakres ówczesnych prac wynika, że między innymi osuszono fundamenty, wymieniono stolarkę okien i drzwi, wykonano nową instalacje elektryczną, nowe tynki wewnętrzne i zewnętrzne, a dach pokryto blachą, która pozostała z remontu dachu kościoła. Z treścią notatki, zawierającej również nazwiska najbardziej zaangażowanych mieszkańców, można zapoznać się poniżej:
Wiadomo, że budynek nieutrzymywany na bieżąco – niszczeje. Tak też działo się z kapliczką. Niestety, nie uniknęła ona również uszkodzeń będących skutkiem czynów chuligańskich... W efekcie tego, drzwi do kapliczki zostały zamknięte właściwie na stałe, przechodnie już nie zaglądali do środka. Czasami zatrzymywali się przejeżdżający rowerzyści, jednak na widok zamkniętych drzwi szybko ruszali w dalszą drogę.
Po kilkunastu latach od tamtego remontu kapitalnego, znowu z inicjatywy mieszkańców, przystąpiono do kolejnych prac remontowych. Trudu ich zorganizowania, a także zgromadzenia niezbędnych środków finansowych, podjęli się mieszkający nieopodal Państwo Damkowie. Przy pięknej tegorocznej jesieni miło było popatrzeć na uwijającą się ekipę robotników. Uzupełnione zostały ubytki w tynkach, odnowione po raz kolejny figurki gipsowe, cała kapliczka została pomalowana. Dodatkowo, dla zmniejszenia zagrożenia ze strony wandali, założono stosowną kratę, która umożliwia zajrzenie do środka i oddanie się modlitwie oraz kontemplacji przy otwartych drzwiach.
Kapliczka znowu więc służy mieszkańcom i przejezdnym gościom.
Materiały i foto: helcen
tekst: tsp
SKOMENTUJ NA FORUM: TUTAJ
