Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /public_html/plugins/system/articlesanywhere/src/Replace.php on line 61

Warning: getimagesize(http://art-photo.com.pl/foto-galerie/tatry-skupniow-uplaz-zdjecia-fotografie-panoramy-jesien/big/10-widok-przelecz-miedzy-kopami-skupniow-uplaz.jpg): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 403 Forbidden in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: Division by zero in /public_html/libraries/mavik/thumb/resizetype/abstract.php on line 39

Warning: getimagesize(http://x.garnek.pl/ga3799/dfeffbb059f7a3a5338369a3/dolina_gasienicowa.jpg): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: Division by zero in /public_html/libraries/mavik/thumb/resizetype/abstract.php on line 39

Warning: getimagesize(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: getimagesize(http://www.izakopane.eu/wp-content/images/panorama-schronisko-murowaniec.jpg): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: get_headers(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 43

Warning: get_headers(http://www.izakopane.eu/wp-content/images/panorama-schronisko-murowaniec.jpg): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 43

Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, bool given in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 45

Warning: getimagesize(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: getimagesize(http://www.izakopane.eu/wp-content/images/panorama-schronisko-murowaniec.jpg): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: get_headers(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 43

Warning: get_headers(http://www.izakopane.eu/wp-content/images/panorama-schronisko-murowaniec.jpg): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 43

Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, bool given in /public_html/libraries/src/Filesystem/FilesystemHelper.php on line 45

Warning: Division by zero in /public_html/libraries/mavik/thumb/resizetype/abstract.php on line 39

Warning: get_headers(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 600

Warning: get_headers(http://3000.blox.pl/resource/zawrat1prop.JPG): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: hostname nor servname provided, or not known in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 600

Warning: getimagesize(http://www.flog.pl/media/foto/1498029_tatry--widok-z-zawratu-w-dole-dolina-5ciu-stawow.jpg): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /public_html/libraries/mavik/thumb/generator.php on line 339

Warning: Division by zero in /public_html/libraries/mavik/thumb/resizetype/abstract.php on line 39

 

„Zawrat – u progu Orlej Perci”

 

Naszą wycieczkę zaczynamy od ronda w Kuźnicach, gdzie musimy zostawić nasz samochód. Do wyboru mamy parking wzdłuż ul. Bronisława Czecha, która ciągnie się od ronda, aż pod Wielką Krokiew. Cena parkingu w sezonie wynosi 20 zł za cały dzień. Drugą opcją, znacznie bardziej opłacalną jest pozostawienie pojazdu na bezpłatnym parkingu przy stacji BP po drugiej stronie ronda. Trzeba jednak zaznaczyć, że ta możliwość jest dostępna tylko przy wczesnym przyjeździe do Zakopanego ponieważ jest tam miejsca dla około pięciu samochodów.

Od ronda musimy udać się pod kolejkę linową na Kasprowy Wierch. I tutaj znów mamy dwie opcje do wyboru. Pierwszą jest ok. 15 minutowy spacer asfaltową i mało atrakcyjną drogą, drugą podjazd busami, które w sezonie letnim już od 5:30 rano czekają na turystów przy kuźnickim rondzie. Koszt takiego przejazdu to 3 zł. Warto wybrać drugą opcję z kilku powodów. Zaoszczędzimy trochę sił na dalszą wędrówkę, a kierowcy – górale zawsze chętnie udzielą nam informacji pogodowych, lub opowiedzą ciekawe historie związane z Tatrami.

Kiedy dotrzemy już na parking przy kolejce linowej udajemy się w lewo na duży drewniany mostek nad szumiącym potokiem Bystrej, za którym znajduje się punkt poboru opłat za wstęp do parku. W tym miejscu kończy się asfalt. Wkraczamy na typowy górski szlak. Naszym głównym celem jest teraz dojście do Przełęczy między Kopami (1499 m n.p.m.) skąd już tylko 20 minut pozostanie nam do Schroniska Murowaniec.

 


Do wyboru mamy dwie drogi:

Szlak Niebieski (1h 30min)

Szlak niebieski prowadzi w lewo w las. Na początku czeka nas mozolne podejście szeroką kamienistą drogą aż do rozdroża szlaków, które osiągamy po 10 minutach. Z tego miejsca można iść dalej prosto w stronę Nosala, my natomiast skręcamy w prawo, idąc nadal pod górę. Po kolejnych kilkunastu minutach szlak gwałtownie skręca w lewo. Gdzieniegdzie za drzewami zaczynają prześwitywać góry. Przez parę minut ścieżka wiedzie po płaskim terenie, tuż poniżej wierzchołka Boczania, po czym zaczyna wznosić się łagodnie pod górę, dochodząc do podejścia po kamiennych schodach.

 

Ostatni fragment tego odcinka szlaku prowadzi przez Skupinów Upłaz. Wychodzimy z lasu i idąc łagodnie pod górę szeroką ścieżką po lewej stronie możemy podziwiać Kopieniec Wielki górujący nad Doliną Olczyską. Powyżej upłazu przez parę minut idziemy po chropowatych i ostrych skałach. Ładnie widać stąd Dolinę Jaworzynkę i nieco dalej położony Giewont. Znajdujemy się w miejscu złączenia z żółtym szlakiem (wariant 2). Wielu strudzonych turystów odpoczywa tu na ławkach.

Szlak Żółty (1h 30min)

Wędrówkę rozpoczynamy analogicznie do wariantu pierwszego - przy dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Po przejściu przez Bystrą za wejściem do parku zamiast skręcić w lewo niebieskim szlakiem (wariant 1), idziemy prosto szlakiem żółtym.

W stosunku do wariantu 1, szlak żółty jest dużo łagodniejszy w dolnym odcinku. Po 10 minutach marszu lekko pod górę wychodzimy z lasu na rozległą Polanę Jaworzynkę. Dalej przez około 20 minut szlak wiedzie po zupełnie płaskim terenie spacerową ścieżką.

Mijamy kilka zabytkowych szałasów pasterskich. Zbocze po lewej stronie okraszone jest wieloma występami skalnymi o fantazyjnych kształtach. W końcowym odcinku polany ścieżka zaczyna się łagodnie wznosić osiągając punkt, w którym szlak gwałtownie skręca o 150 stopni w prawo w las. Od tego miejsca idziemy zdecydowanie bardziej stromo pod górę. Nie są to stromizny wysokogórskie, ale podejście jest dość męczące. W dalszej drodze rzedniejący las wraz z wysokością przechodzić będzie w piętro kosodrzewiny. Dziesięciominutowe podejście po kamiennych stopniach doprowadza nas do punktu, z którego znakomicie widać Kopę Magury. Ze względu na widok warto się w tym miejscu na chwilę zatrzymać. Idąc dalej skręcamy w lewo na chwilę wchodząc w las, by dotrzeć do miejsca, z którego czeka nas kolejne mozolne podejście po niewygodnym kamienno-żwirkowym chodniku (w czasie deszczu podłoże jest śliskie). Dalsza trasa wiedzie wąską, miejscami kamienistą ścieżką między kosodrzewiną, która towarzyszy nam aż do Przełęczy Między Kopami.

 

 

Od Przełęczy Między Kopami (1499 m n.p.m.) ścieżka prowadzi bardzo łagodnie pod górę. Początkowo widoki zasłania położone po prawej stronie szlaku zbocze porośnięte kosodrzewiną. Po kilku minutach krajobraz wysokogórski odsłania się w całej okazałości. Panorama obejmuje szczyty od Hawrania przez Koszystą, Żółtą Turnię, Granaty Kozi Wierch, Kościelec po Świnicę. Widok jest znakomity - wszystkie szczyty wydają się teraz na wyciągnięcie ręki. Po 15-minutowym spacerze po płaskiej, porośniętej trawą i kosodrzewiną Równi Królowej, na kilka chwil wchodzimy między drzewa. Ścieżka sprowadza nas w dół, skąd widać zabudowania - szałasy pasterskie i drewniany budynek Centralnego Ośrodkiu Szkolenia Polskiego Związku Alpinizmu - tzw. "Betlejemkę". Schronisko Murowaniec odległe jest o kilka minut.

 

 

Po około dwóch godzinach wędrówki dochodzimy do Schroniska, gdzie warto zatrzymać się na dłuższy postój. W schronisku możemy kupić śniadanie i napoje, które w dalszej wędrówce są konieczne! Ważna informacja, którą chciałbym się podzielić dotyczy herbaty. Herbata w schronisku kosztuje 5 zł, a wrzątek w zamian za uśmiech otrzymamy za darmo. Lepiej zatem zabrać saszetkę herbaty z domu.

 

 

Na Hali Gąsienicowej panuje z reguły spory ruch, ponieważ jest to najpopularniejsze „skrzyżowanie” górskich szlaków. Możemy tutaj spędzić wiele dni a i tak nie przejdziemy wszystkich dostępnych dróg. Najpopularniejsze prowadzą na Kasprowy Wierch, Świnicę, Kościelec, Zawrat i dalej Orlą Perć (Kozi Wierch, Kozia Przełęcz, Granaty, Przełęcz Krzyżne). Miejsce to często odwiedzają taternicy, którzy udają się  na zachodnią ścianę Kościelca (najpopularniejsza ściana wspinaczkowa dla początkujących i zaawansowanych taterników). Również w zimie nie brakuje tutaj turystów – narciarzy, którzy całe dnie spędzają na jeździe w Gąsienicowym Kotle, lub udając się na ski-tourowe wyprawy.

Szlak Niebieski (30min)

Po krótkim odpoczynku (nie możemy zbytnio się rozleniwić) udajemy się nad Czarny Staw Gąsienicowy. Od schroniska "Murowaniec" idziemy w stronę Kasprowego Wierchu do oddalonego o około 100m od schroniska rozdroża szlaków, gdzie skręcamy w lewo za niebieskimi znakami. Ścieżka początkowo prowadzi przez las, jednakże już po kilku minutach drogi las przerzedza się, dzięki czemu podziwiać możemy okoliczne szczyty, które przybliżają się z każdym krokiem. Po przejściu mniej więcej 1/3 drogi, po lewej stronie poniżej szlaku mijamy pomnik Mieczysława Karłowicza. Ten znany kompozytor i miłośnik Tatr zginął w tym miejscu w 1909 roku przysypany lawiną, która zeszła z Małego Kościelca. Pomnik może być przestrogą dla wszystkich, którzy wybierają się w góry zimą, kiedy nawet łatwe trasy w warunkach zagrożenia lawinowego mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne. Po przejściu łatwego odcinka, ostatnie kilka minut drogi idziemy zakosami pod górę pokonując skalny próg, za którym widać już rozległą taflę jeziora. Brzeg Czarnego Stawu jest miejscem, w którym w sezonie zatrzymuje się spora rzesza turystów. Dla niektórych jest to chwilowy postój przed dalszą wędrówką w górę, a dla innych punkt docelowy wycieczki. Czarny Staw Gąsienicowy jest czwartym co do głębokości jeziorem tatrzańskim (51 m), a jego powierzchnia to ok. 18 ha.

 

Szlak Niebieski (1h 50min)

My udajemy się odchodzącym w lewo niebieskim szlakiem, który towarzyszyć nam będzie do samego końca, do celu naszej wycieczki – Przełęczy Zawrat (2158 m n.p.m.). Początkowo szlak wiedzie po równym terenie i wygodnej, ułożonej z dużych, płaskich kamieni ścieżce. W ten sposób w około 15 minut obchodzimy staw. Ważnym jest, aby nie zbaczać z niebieskiego szlaku (odchodzą tutaj żółte drogi na Granaty, a dalej na Kozią Przełęcz – jedno z najtrudniejszych miejsc w Tatrach). Warto z tego miejsca popatrzyć choć przez chwilę na Kościelec. Jego kształt z tej perspektywy nie pozostawia wątpliwości, skąd wzięła się nazwa tego wspaniałego szczytu. Zimą staw można pokonać „na przełaj” po lodowej tafli. Po obejściu Czarnego Stawu Gąsienicowego kończy się spacer, a zaczyna prawdziwa górska wspinaczka.

 

 

Podchodzimy 150-metrowym progiem, za którym znajduje się maleńki Zmarzły Staw. Zmarzły Staw Gąsienicowy położony jest na wysokości 1788 m n.p.m. Jego powierzchnia wynosi zaledwie 0,28 hektara, a głębokość 3,7 metra. Zimą jeziorko w całości zamarza, a kra na jego powierzchni często utrzymuje się do późnego lata. Ścieżka nie jest trudna, nie posiada sztucznych ubezpieczeń, choć wzmożona uwaga jest wskazana, gdyż miejscami jest dość stromo. Po lewej stronie szlaku płynie potok łączący oba stawy - Zmarzły i Czarny.

Z tego miejsca pozostaje nam już tylko godzina do Przełęczy Zawrat. Nie oznacza to, że będzie łatwo. Dopiero teraz poznamy smak prawdziwej górskiej wspinaczki. Z pomocą przyjdą nam łańcuchy i klamry umieszone w trudniejszych miejscach. Po drodze znakomicie widać samą przełęcz oraz opadający z niej żleb. Z tej perspektywy wydawałoby się, że łatwiej byłoby podejść na przełęcz żlebem, który jest dużo łagodniejszy od położonej po jego lewej stronie wypukłości skalnej, którą wiedzie dalszy szlak. W żlebie mamy do czynienia z kruchym kamiennym podłożem. Zdarza się, że schodzą tutaj kamienne lawiny, które są bardzo niebezpieczne. Zawratowym Żlebem (zwanym też Starym Zawratem) prowadzi obecnie trasa zimowa, która była używana również w warunkach letnich aż do roku 1895, kiedy to poprowadzono obecny szlak niebieski (zwany też Nowym Zawratem). Zawratowy Żleb razem z Bulą po Rysami zimą uchodzi za najbardziej niebezpieczny w Tatrach. Często dochodzi tutaj do schodzenia sporych lawin śnieżnych.

 

 

Po około 20 minutach od Zmarzłego Stawu dochodzimy do wspomnianej grzędy i pierwszych trudności technicznych. Skalisty teren sprawia nieprzyjazne wrażenie. Grozy dodaje cień, jako że nawet w godzinach okołopołudniowych nie dochodą tu promienie słoneczne. Pierwsze trudności pokonujemy przy pomocy łańcuchów, a następnie przy pomocy poręczy ułożonej z klamer. Im wyżej, tym trudniej. Ścieżka jest bardzo wąska, miejscami prowadzi nad przepaścią. Wyminięcie się z osobami schodzącymi z góry wymaga wzmożonej uwagi. Spora liczba osób schodzi w dół, trzeba więc uważać i wymijać się w miejscach względnie bezpiecznych, z zachowaniem ostrożności. Podejście jest dość męczące. Łańcuchy towarzyszą nam niemal do samej przełęczy. Tuż pod Zawratem przechodzimy obok figurki Matki Boskiej, ustawionej w ścianie Zawratowej Turni tuż ponad szlakiem. Ten mierzący ponad 1,2 metra posążek został tutaj umieszczony w 1904 roku przez ks. Walentego Gadowskiego, budowniczego Orlej Perci. Jeszcze kilkanaście metrów i już jesteśmy na Przełęczy.

Z Zawratu mamy wspaniałe widoki na Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Tatrzańskie szczyty, które widoczne są z tego miejsca aż po linię horyzontu w pełni wynagradzają nam trudy naszej wyprawy.