Sara Baczewska
Uczy się w Gimnazjum nr 6 w Hałcnowie. Gra w tenisa stołowego.
Hałcnów Twoim domem od lat ?
W Hałcnowie mieszkam od urodzenia i tutaj trenuję.
W Twojej dyscyplinie podoba się Tobie... ?
To, że możemy grać w różnych turniejach zawodowych, sprawdzać się w nich. Gramy w lidze amatorskiej tenisa stołowego, gdzie gra się z zawodnikami w przekroju wiekowym 12-76 lat. Różne style gry oraz różne okładziny pozwalają doskonalić swoją grę.
Kto w niej jest dla Ciebie autorytetem a kto idolem ?
Autorytetem jest dla mnie Natalia Partyka, która po mimo swojej niepełnosprawności jest najlepszą zawodniczką w Polsce. Moja kuzynka Ania powiedziała, że jak wygram z Asią to będę jej idolem..., a Asia będzie wtedy moim idolem.
Co chciałabyś zmienić w podejściu do niej ?
Swoje podejście do gry. Podobno jak mam humor to mogę zagrać super mecz a jak nie to jak to było ujęte z Parafiady „Sara -... stara się czasami.”
Jak nie ta dyscyplina to jaka ?
Jak bym nie trenowała tenisa stołowego to pewnie bym trenowała pływanie...
Budzisz się rano z myślą… ?
Dlaczego znowu muszę iść do szkoły.
.
Jaki masz sposób na poprawę humoru ?
Czekooladaaaaa !
Inne zajęcia, literatura, hobby ?
Hmmm. Spotykam się z przyjaciółmi, na których testuję moje hobby...
Gdzie chciałabyś mieszkać w przyszłości ?
W Hałcnowie. Jakoś nigdzie na razie się nie wybieram. To się zobaczy za parę lat.
Jaka będziesz za ileś tam lat ?
Tego nie da się przewidzieć...
Co dla Ciebie liczy się w życiu ?
Prawdziwa przyjaźń !
Czego życzyłabyś sobie i mieszkańcom Hałcnowa ?
Tego z czym ja się nigdy nie rozstaję - uśmiechem na twarzy !